Wizyta u psychologa to dla wielu osób ostateczność, wiążąca się z poczuciem wstydu i bezradności. Przez to bardzo często zwleka się z szukaniem pomocy, próbując mierzyć się ze swoimi problemami samodzielnie. Przed wizytą u psychologa często hamuje również obawa przed tym, jak będzie ona wyglądać. Nie bój się i nie wstydź – to specjalista, który chce ci pomóc
Warto rozmawiać o przebiegu danych czynności – pogawędzić o oglądanym właśnie programie, rozgrywanej właśnie planszówce, pokonywanej w trakcie spaceru drodze. Jeśli podopieczny uczestniczy w jakichś zorganizowanych zajęciach albo jeździ do dziennego domu opieki, warto spytać, jak spędził czas i jak mu się podobało.
Ten film trzeba zobaczyć, aby naprawdę zrozumieć, co się w Polsce stało. Czy 200 tys. osób naprawdę musiało umrzeć? Jest to projekt non-profit. W zamyśle autorów - pomnik dla 200 tys. Polaków, którzy zmarli nie tylko w wyniku pandemii, lecz również na skutek różnych zaniechań. To pomnik dla bohaterów tego trudnego czasu.
Wspólne wizyty w kinie, rozmowy i zabawy po seansie, to także świetna okazja do budowania ponadpokoleniowych mostów. Spojrzenie na film, a więc także na otaczający nas świat, zmienia się wraz z wiekiem. Uczestnicząc w rodzinnym seansie, dorośli mają możliwość poznać poglądy dzieci i zaprezentować swoje.
Rodziny mogą rozmawiać o wszystkim, co dotyczy filmu: od smutku i żałoby, po siłę odwagi, pracę zespołową i nie tylko. Te rozmowy są niezbędne do przeprowadzenia z dziećmi po
Najlepszą reklamą tego filmu będzie to, że po obejrzeniu postanowiłem pojechać na Alaskę. Gatunek: Biograficzny / Przygodowy; Rok produkcji: 2007; Do czego motywuje: Do podróży i spełniania marzeń; Moja ocena: 9,0/10; Ocena na Filmweb: 7,9/10; Choć Goni Nas Czas (The Bucket List)
Radzenie sobie z emocjami przez dzieci: ćwiczenia dla najmłodszych. Jest wiele sposobów na radzenie sobie z przez dzieci. Ćwiczenia, które mogą im pomóc, wcale nie są skomplikowane i łatwo je wprowadzić do codziennego rozkładu dnia. Koniecznie jednak trzeba je wykonywać, by najmłodsi poczuli się w pełni szczęśliwi w swoim
Poważnej rozmowy z facetem lepiej nie rozpoczynać też wtedy, gdy ogląda mecz. Po pierwsze istnieje duże prawdopodobieństwo, że pochłonięty sportowymi emocjami mężczyzna zignoruje temat, nawet najbardziej istotny. Po drugie może się wkurzyć i konwersacja szybko przekształci się w kłótnię, a chyba nie o to chodzi.
Oglądanie filmów może być również doskonałą okazją do nauki języka obcego. W tym wypadku warto oglądać filmy z oryginalną ścieżką dźwiękową, która pozwala zaznajomić się ze słownictwem, w tym praktycznymi i mniej oficjalnymi zwrotami. W sieci łatwo można odnaleźć strony z filmami online, gdzie dostępne będą całe
Tęskne odniesienia do "starych, dobrych czasów" dotyczą okresu, w którym sztuka poza skomplikowanym programem ikonograficznym, wymagającym przynajmniej dobrej znajomości Biblii, mitologii greckiej i rzymskiej oraz wnikliwej lektury "Ikonologii" Cesarego Ripy, operowała jeszcze mniej lub bardziej realistyczną, figuratywną formą, odczytywaną na poziomie estetycznej przyjemności.
mTbcyA. Ten film ogarnia kasę we wszystkich częściach świata, gdzie jest wyświetlany. Oprócz bycia ulubieńcem wielu, są miliony nastolatków, którzy byli zachwyceni, gdy go zobaczyli, chociaż oczywiście jako rodzice, po obejrzeniu go konieczne jest rozmawianie z dziećmi. Rodziny mogą rozmawiać o wszystkim, co dotyczy filmu: od smutku i żałoby, po siłę odwagi, pracę zespołową i nie tylko. „Avengers: Endgame” Ma przejmujące i potężne zakończenie, które bardziej niż odpowiada szumowi - to ekscytujące zakończenie aktualnej sagi o Avengersach i głęboko emocjonalne badanie straty i miłości, obowiązku i honoru, przyjaźni i rodziny. Dzięki motywom odwagi, pracy zespołowej i wytrwałości jest to najlepszy prezent dla fanów Marvela - będą się śmiać, płakać i radować, gdy ich ulubieni superbohaterowie ponownie połączą siły, aby uratować wszechświat, co oznacza, że jest wiele do zrobienia … rodziny… Ponieważ rodzina to zespół! Te rozmowy są niezbędne do przeprowadzenia z dziećmi po obejrzeniu filmu. Porozmawiaj o przemocy i akcji w filmie. Zadaj następujące pytania: Czy coś z tego wydaje się realistyczne? Czy zdarza się coś powszechnego w społeczeństwie? Czy istnieje różnica w wpływie między walką wręcz a katastrofalnymi i zapadającymi się rodzajami eksplozji na budynki? Jak pojedyncza śmierć może być równa śmierci wielu ludzi lub nawet bardziej niepokojąca niż śmierć wielu? Jakie są przesłania filmu na temat pracy zespołowej, odwagi i wytrwałości? Dlaczego te mocne strony charakteru są ważne w życiu Film opowiada o żalu, stracie i traumie. W jaki sposób postacie inaczej radzą sobie z bólem? Które traktują traumę w zdrowy sposób, a które nie? Co motywuje was wszystkich do „bycia lepszymi”, jak to ujęła Natasha? Dlaczego tak ważne jest, aby superbohaterowie byli różnorodni? Czy uważasz, że Marvel Cinematic Universe oferuje mocne przykłady różnorodności rasowej i płciowej? Czy zmieniła się historia kina? Jakie inne rodzaje reprezentacji chciałbyś zobaczyć w tych filmach? Czego najbardziej będzie Ci brakować w tej konkretnej kombinacji Avengersów? Jakie postacie najbardziej lubisz w tym filmie? Jakie postacie zaskoczyły Cię najbardziej? Jakie historie oparte na Marvelu, masz nadzieję, będą nadal tworzyć? Te pytania pomogą Twoim dzieciom myśleć krytycznie i lepiej myśleć o filmie. Jest to historia, którą naprawdę lubisz i która może zwiększyć komunikację z dziećmi i skłonić je do refleksji nad tym, co właśnie zobaczyły. W ten sposób Twoje dzieci mogą lepiej zrozumieć film, poprawić komunikację z Tobą, a także wiedzieć, że same mogą lepiej zrozumieć fabułę filmu, myśląc o zadawanych im pytaniach. A jeśli masz okazję, możesz obejrzeć film po raz drugi, aby po zastanowieniu się dowiedzieć jeszcze więcej o fabule! Treść artykułu jest zgodna z naszymi zasadami etyka redakcyjna. Aby zgłosić błąd, kliknij tutaj.
{"type":"film","id":476848,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/serial/Gra+o+tron-2011-476848/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum serialu Gra o tron 2013-01-08 16:16:21 ocenił(a) ten serial na: 6 Jak w temacie: obejrzałem 1 sezon i jestem zachwycony. Jednakże wolę najpierw przeczytać książkę, a dopiero później obejrzeć ekranizację. Tak było np. z WP i Hobbitem (Silmarillion też mam za sobą - genialna książka!). Niestety nie udało mi się tym razem. Serial mnie tak pochłonął, że obejrzałem cały 1 sezon, a 2 czeka na odpalenie. Póki co dzielnie walczę z pokusą obejrzenia następnego sezonu, bo wolę sięgnąć po książkę. Seria "Pieśni lodu i ognia" składa się z kilku tomów. Dlatego do tych co czytali i obejrzeli serial kieruję pytanie: czytać od pierwszego tomu "Gra o Tron" czy zacząć od "Starcie Królów"? Pozdrawiam! maciek0804 w 1 sezonie , który był w miarę zgodny z 1 tomem mimo to brakuje niektórych wątków (głównie retrospekcji).polecam zacząć od 1 tomu:) ajkusz Właśnie zapomniałem o tym napisać, że mogło zabraknąć kilku - mniej lub bardziej znaczących wątków (jak np. Toma Bombadilla w WP) lub mogły zostać częściowo lub całkowicie zmienione. maciek0804 Zawsze warto przeczytać książkę. Ja najpierw czytam jeden tom, a później oglądam jeden sezon i tak dalej, ale myślę, że odwrotnie też będzie dobrze, takie uzupełnienie i oczywiście książka była lepsza (powiedziała koza zjadająć taśmę filmową) Dawar ocenił(a) ten serial na: 9 maciek0804 Ja bym Ci radził zacząć od pierwszego tomu. Sam tak zrobiłem, ze po ksiązke sięgnąłem dopiero po obejżeniu 1 sezonu, a mimo to w ogóle mnie nie nudziła. Zanim Martin wyda dwa ostatnie tomy minie jeszcze kilka lat, więc nie masz gdzie się spieszyć. "Pieśń lodu i Ognia" jest to tak genialna saga, ze zasługuje na przeczytanie od początku. maciek0804 Ja niestety po obejrzeniu pierwszego sezonu wziąłem się za czytanie drugiego tomu i żałowałem...więc także polecam żebyś zaczął od tomu pierwszego;) maciek0804 Obejrzałam pierwszy sezon z ciekawości. Nie kojarzyłam wtedy serialu ani tym bardziej serii, ale wszyscy mówili ze zajebisty to obejrzałam. Powalił mnie na kolana. Wtedy jeszcze 2 sezonu nie bylo, wiec nie miałam tego problemu. Przeczytałam 1 tom i uważam ze ksiazka z serialem doskonale się dopełniły. Drugi tom przeczytaj. Drugiego sezonu nie opłaca się oglądać w ogóle, bo HBO kreuje juz tam własna historię, zjada postaci, zamienia postaci, zmienia watki i ogólnie jest zdecydowanie uboższy niż książka dirt16 ocenił(a) ten serial na: 10 Enterraz To, że twórcy pomijają kilka wątków dodając własne, a serial jest uboższy od książki nie oznacza, że nie opłaca się go oglądać. Mi się bardzo podobał, a końcowa scena ostatniego odcinka sprawiła, że z niecierpliwością czekam na trzeci sezon. Wielu ludzi tutaj tak bardzo narzeka na ostatni sezon a nie może doczekać się następnego. Pogódźcie się z tym, że żaden film i serial nie będzie wiernie odwzorowywał książki i ukazywał wszystkiego co w niej było, tak samo sprawa wyglądała w książkach "Harry Potter" i "Władca Pierścieni". dirt16 Twórcy z reguły zmieniają fabułę bo tak, taki zamysł. Bo koszty statystów/aktorów/efektów specjalnych. Żeby wpasować się w kanon, do-jak by nie patrzeć- uproszczonej, skróconej fabuły. Obejrzałam 2 sezon. Nie mowie ze nie warto, tylko po prostu jeżeli ktoś zamierza czytać książki, nie mowie zeby nie oglądał ale ze się nie opłaca, bo w ten sposób tylko sobie miesza w głowie. Dlaczego serial uboższy? Nieee nie dlatego ze niektórych wątków nie ma i ma własne, nieee, taka ocena to głupota. Przytoczę przykład sceny finalnej drugiego sezonu, która oto ci się spodobała, a która wg mnie była w dwójnasób uboższa. Po pierwsze, pominęli bardzo wazna scenę dla Samwella jako postaci, scenę po której jego charakter rozpoczął proces zmian. To dotyczyło uczuć czyli tego dzięki czemu postacie martina są tak żywe, a ta scena została zastąpiona moim zdaniem tandetna, ponieważ powtarzająca się wielokrotnie tak w serialach jak i filmach takiej scenie "show", perspektywicznej, wyłaniającej się powoli grozy. Tfu. Dwa, Innych w drugim sezonie z niesamowitych, fascynujących lodowych upiorów, istot szybkich, cichych, mrocznych, zrobili armię zombiaków, czego im w życiu nie odżałuje. Inni z serialu są żałośni- koscio-sciegnowe rozkładające się, powolne trupy. Żaden prawie inny nie był w stanie rozkładu. Inni nie werbowali swoich zawodników rozgrzebujac groby. Oni po prostu napadali na żywych. Dlatego najczęściej one przypominały ludzi, tyle ze z intensywnie niebieskimi oczętami. Czasem bez kończyn, ale zawsze. Albo zamarzniętych. [spoiler]]] w ksiazce pojawia się szybko teoria, że inni nawet po zamianie zachowują jakas czesc jazni, np ta z pamięcią. To bylo jeszcze w pierwszym tomie. Później pojawia się czlowiek-inny- o jego oczach, jego ciele wewnątrz, ale zachowującego się, myślącego i ogólnie sprawiającego wrażenie się nabrać ze to człowiek. Czy któryś z tych pożal się Boże zombie mógłby z łatwością udawać człowieka? Nie. Kolejna bardzo wazna postać wycięta. Moim zdaniem to juz nie jest nieścisłe z książka, caly drugi sezon wchodzi w odrębną fabułę. Wspólny punkt odniesienia to pierwszy tom, to wszystko. Przede wszystkim polecam wszelkie nieścisłości przepraszam ale baczcie na godzinę, jest po Mogłabym napisać jutro ale chciałam skomentować zanim mi myśl ucieknie dirt16 ocenił(a) ten serial na: 10 Enterraz "Po pierwsze, pominęli bardzo wazna scenę dla Samwella jako postaci, scenę po której jego charakter rozpoczął proces zmian."SPOILERChodzi ci o sytuację w której Sam zabił Innego? Jeśli tak, to nie widzę tu żadnego pominięcia. Końcowa scena ostatniego odcinka drugiego sezonu przedstawiała nam jak Inni ruszają w stronę Pięści Pierwszych Ludzi, a przecież w książce Sam zabił Innego dopiero po zakończeniu bitwy na Pięści Pierwszych Ludzi, wtedy gdy Nocna Straż wycofała się. Tak więc ta scena będzie dopiero w trzecim do Innych w serialu to również się mylisz, i to bardzo. W książce występują Inni (nazywani także Białymi Wędrowcami) oraz ożywione trupy. Tutaj masz linki do obydwu: w serialu pojawiają się trzykrotnie, po raz pierwszy na początku pierwszego odcinka pierwszego sezonu i wyglądają tak: resztą tutaj jest ta scena: raz pojawiają się pod koniec drugiego odcinka drugiego sezonu, to scena kiedy Craster wynosi dziecko do lasu, Jon ich wtedy i po raz trzeci i ostatni pojawili się w końcowej scenie ostatniego odcinka drugiego sezonu, o której pisałem. Inny to był ten na koniu: ta armia rozkładających się zombiaków którzy kroczyli powoli wokół Innego na koniu to właśnie są te ożywione przez innych trupy: ksiazce pojawia się szybko teoria, że inni nawet po zamianie zachowują jakas czesc jazni, np ta z pamięcią"Kolejny błąd. To co napisałaś nie dotyczy Innych tylko ożywionych trupów. Człowiek który umrze po zamianie może zachowywać część jaźni. Inni to są całkowicie inne istoty które spały pod lodem przez tysiące lat, a teraz się obudziły. Nie należy ich ze sobą mylić ponieważ Inni i ożywione trupy różnią się wyglądem i inaczej się poruszają. Tak było w książce i tak samo jest w serialu, nie widzę tu żadnych błędów. dirt16 Zbombardowano mnie linkami, których nie sprawdzę, bo jestem z komórki. Uwierzę wiec na słowo;) jednak muszę dodać, ze źle dzielisz Innych. Przeczytałam wszystkie części i czasem robiłam sobie nawet notatki, zeby coś podsumować, np wypisywalam bekarcie nazwiska i gdzie występują, zeby je rozpoznawać gdyby się pojawiło jakieś i od razu to kojarzyć z konkretnym miejscem. Inni dziela się na 2 kategorie; na upiory i na "białą mgłę", czyli tych prawdziwych Innych, przez wyznawców R'holla nazywanych Wielkich Innym. O tym wiedza tylko nieliczni mieszkańcy Westeros, głównie ci zza muru. Ta informacja pojawia się gdzieś w połowie Tańca ze smokami. Ożywione trupy to WSZYSCY cielesni Inni. Bd miała trochę czasu, znajdę ci te fragmenty o bialej mgle. Rzeczywiście w serialu pojawiali się kilkakrotnie ci właściwi Inni. Istotnie, w książce są i zombiaki i ci drudzy, który się pojawili w 1 odcinku 1s. Ale zombiaki pojawili się tylko kilka razy, i tylko wzmiankowo. Piersc pierwszych ludzi zaatakowali nie-zombiaki, co mozna jasno i wyraźnie wyczytać w rozdziale samwella. scena samwella nie została pominięta powiadasz? Zacznijmy od tego, ze zeby zabić obsydianem musiałby najpierw sam przeżyć. Inni zmiatali wszystko po drodze, co tylko żywe bylo, nawet troche zwierząt. Nie pominęliby takiego tłuścioszka. Zwracam honor z zombiaczkami, jak wspomniałam, byłam lekko mówiąc śpiąca dirt16 ocenił(a) ten serial na: 10 Enterraz "scena samwella nie została pominiętapowiadasz? Zacznijmy od tego, ze zebyzabić obsydianem musiałby najpierw samprzeżyć. Inni zmiatali wszystko po drodze,co tylko żywe bylo, nawet trochezwierząt. Nie pominęliby takiegotłuścioszka."Sugerujesz, że Inni zabili Sama w tej scenie? Nie sądzę żeby tak było, twórcy serialu zmieniają wątki, dodają trochę własnej historii, ale jeszcze nigdy nie uśmiercili postaci która nie została uśmiercona w książce, w dodatku Sam jest bardzo ważną postacią w późniejszym czasie. Napewno jakoś wyjdzie z tego że w książce Pięść Pierwszych Ludzi atakowali tylko Inni, a nie Inni+trupy. Ale mimo to nie sądzę żeby stanowiło to problem, gdy pokazany był widok z daleka to widać było, że tych Innych na koniach jest więcej niż jeden. Pewnie w serialu zrobią tak, że tych zombiaków spalą strzelając do nich płonącymi strzałami, z Innymi będą próbowali zrobić to samo ale im się nie uda i będą musieli się wycofać, tak jak w książce. dirt16 Chyba się nie zrozumiemy ;p szkoda ze nie mogę ci tego rozrysowac. Zombiaczki nie pojawiały się bezpośrednio, ale w opisach, i to bardzo mało. Dwa, pięści nie atakowali inni, bo inni to biała mgła. Często się to pojawiają relacje z ich przyjścia w Tańcu, głównie w 2tomie. Echhh nvmd juz mi się pisać nie chce ;d mam cb w znajomych? Jak nie to weź mnie zaproś (ja z komórki, im więcej transferu tym więcej pieniążków) to pogadamy kiedyś o tym maciek0804 Dzięki! Naturalnie - spoilerów nie czytałem. Drugi sezon tak na wszelki wypadek skasowałem z dysku i zabieram się za książki...oczywiście od pierwszego tomu :) Do tej pory przeczytałem Tolkiena (Hobbit, WP, Silmarillion, Niedokończone opowieści, Dzieci Hurina) i Sapkowskiego (Opowiadania i cała saga o Wiedźminie - kto nie czytał to polecam!) więc najwyższy czas nadrobić zaległości w tej dziedzinie literatury. potas13 ocenił(a) ten serial na: 10 maciek0804 Ja zrobiłem tak, że po obejrzeniu I sezonu przeczytałem "Starcie królów", a potem kolejne, wracając na koniec do "Gry o tron". Wszystko ogarniałem, więc jeśli jesteś niecierpliwy, możesz sięgać spokojnie po drugi tom. Ale "Grę o tron" i tak prędzej czy później trzeba przeczytać. użytkownik usunięty ocenił(a) ten serial na: 10 potas13 Tak. I lepiej prędzej. maciek0804 Obejrzałam 2 sezony, nie mogąc doczekać się kolejnych zaczęłam przeczytać książkę Nawałnica Mieczy, Stal i śnieg (jeszcze nie skończyłam). Męczy mnie jedna sprawa, czy ktoś kto czytał poprzednie tomy, mógłby mi powiedzieć co w książce stało się z Rickonem? w serialu Bran i Rickon unikają śmierci i podróżują z Oshą i Hodorem. w Nawałnicy Mieczy Bran jest z Meerą, Jojenem i Hodorem. Skąd się wzięła Meera i Jojen?CO STAŁO SIĘ Z RICKONEM W KSIĄŻCE? I Oshą hartu ocenił(a) ten serial na: 9 ola1golab Meera i Jojen przybyli w Starciu Królów złożyć hołd w Winterfell, a także dlatego, że Jojen miał swoje zielone sny w których widział atak na Winterfell i to, że Bran jest wargiem. Po spaleniu WF rozdzielili się. Bran poszedł z Hodorem, Meerą i Jojenem w poszukiwaniu trój okiej wrony za mur. A Rickon z Oshą, oni pojawią się później... dużo później hartu bardzo dziękuję :) ola1golab olu jak najszybciej wracaj do starcia królów, odłóż nawałnice i zacznij ja czytać jeszcze raz kiedy przeczytasz przynajmniej starcie. Po serialu NIC nie HD ogarniać, bynajmniej nie z 2 sezonu bo był bardzo odmienny od książki. Ratuj się póki możesz
zaproponuj ankietę Zastrzegamy sobie prawo do modyfikacji i zmian tak, lubię rozmawiać o kinie tylko wtedy, gdy film mnie poruszył, zachwycił lub zirytował tak, ale wolę dyskutować na forach internetowych nie, nie potrzebuję tego Ankieta zakończona Głosów: 91 Ankieta z artykułu NIE PISZ Z NIENAWIŚCIĄ I HEJTEM. TAKIE OPINIE SKASUJEMY. Dodaj opinię Odpowiedz